BOTHUNTERS.PL bezpieczeństwo, trojan, botnet, wirus i łamanie haseł z serwisu nasza-klasa, hacking i cracking. Ciemna Strona Mocy u nas w świetle reflektorów.

Jeżeli ktoś uruchomi jakiś program na Twoim komputerze, to ten komputer przestaje być już Twój.

Konto:

Niezalogowany
Zaloguj się

Menu główne:


Blog

4 komentarze do Twórca trojana Nugache przyznaje się do winy

  1. Michal

    1 lipca, 2008 o godzinie 13:00

    Dziwnie u ciebie z mysleniem skoro nie rozumiesz czemu po przyznaniu do winy darowana jest czesc kary. W innym wypadku nikt nie przyznawal by sie, a sprawy by sie ciagnely, tak jest szybko i po krzyku.

  2. Patryk Dawidziuk

    1 lipca, 2008 o godzinie 13:18

    @Michal: chodziło mi o to, że tylko w Stanach dzieją się kwiatki typu, przyznam się do zarzutu X i Y, za to dostanę 2 lata. Jeżeli by prokuratura miała dowody nie do podważenia, to nikt by się z panem nie układał tylko pokazaliby te dowody w sądzie i by było pozamiatane. A tak, wychodzi na to, że chłopaki coś tam mają, ale czy to jest mocne na tyle, żeby pana skazać. Więc wolą się dogadać i pana postraszyć na zasadzie: albo się tutaj przyznasz, albo jak Ci udowodnimy to dostaniesz 10lat. Dla mnie takie podejście do sprawy jest kuriozalne. W polskim prawie nie ma targów, za przyznanie się do winy można liczyć najwyżej na przychylność sądu, a i to nie zawsze. Wyobraź sobie przykładową, że zawija Cię Policja, w prokurator mówi, widziano pana w parku jak pan bił przechodnia, możemy iść z tym do sądu, ale to będzie trwało 2 lata i groziło wyrokiem do 5 lat, albo się pan przyzna do kradzieży portfela innemu przechodniowi, to wtedy tylko rok w zawieszeniu na 3. IMHO za przyznanie się do winy oskarżony powinien co najwyżej dostać mniejszą grzywnę, bo przecież proces trwał krócej i kosztował mniej. No, ale to nie miejsce na komentowanie skuteczności systemu sadownictwa, a dziwić się zawsze można ;-)

  3. Michal

    2 lipca, 2008 o godzinie 01:55

    To nie o to chodzi jesli widziano cie jak biles przechodnia to nikt nie obnizy ci wyroku za to ze przyznales sie do kradziezy portfela, wyrok zostanie obnizony w momencie gdy przyznasz sie to tej napasci. To tez dziala tylko na te lzejsze przestepstwa.

  4. Michal

    2 lipca, 2008 o godzinie 01:57

    Pozatym dogadywanie sie z sadem ma sens, bo np. jak sie dogadasz i dostaniesz mniejszy wyrok to moesz sypnac paru innych typow, ktorzy bez twoich zeznan pozostali by bezkarni. Chociaz inna sprawa jest, ze skoro sad nie ma dowodow zeby skazac tych typow, a ty ich wsypiesz to tez nie powinno to byc brane pod uwage jako dowod bo przeciez mozesz zmyslac aby oszczedzic wlasna skore — chyba ze to weryfikuja jakos z dostepnymi poszlakami.

Napisz komentarz

(*)
Pole wymagane