Od wielu lat znane są projekty takie jak SETI@home, które zapraszają chętnych użytkowników z całego świata do użyczania swoich zasobów obliczeniowych w celach różnistych (choćby poszukiwania inteligentnego życia poza Ziemią czy poznawania procesów syntezy białek itp.). Zasada jest tutaj bardzo prosta – pobieramy oprogramowanie, które wykrywa moment, w którym nasz komputer nie wykonuje żadnych specjalnych zadań i wtedy wykorzystuje jego możliwości obliczeniowe do przetworzenia malutkiej części z ogromu danych, które posiada system. Na te chwilę w systemie BOINC zrzeszającym podobne projekty, jest aktywnych ponad pół miliona komputerów, które współpracują i próbują rozwikłać jakąś zagadkę. Dawno temu także miałem do czynienia z oprogramowaniem do renderowania grafiki, które wykorzystywało kilkanaście połączonych komputerów do wygenerowania obrazów czy animacji. Techniki takie są znane już dość dobrze w wielu gałęziach okołokomputerowych. A gdyby tak zmienić podejście i po pierwsze wykorzystywać do tego celu, przejęte komputery innych użytkowników z całego świata, a do tego łamać różnego rodzaju hasła – być może uzyskane niecną drogą, a być może jako usługę łamania haseł online – dla ludzi z zewnątrz. Bo skąd kupujący taką usługę ma wiedzieć tak naprawdę, na czyich komputerach odbywa się łamanie…
Firma Elcomsoft, która zajmuje się przede wszystkim oprogramowaniem łamiącym hasła do popularnych programów (Microsoft Office,Money,OneNote; OpenDocument; PKCS #12; PDF; MD5, Lotus, Oracle, WPA2) posiada w swojej ofercie bardzo interesujące narzędzie. ElcomSoft Distributed Password Recovery, umożliwia przede wszystkim łamanie haseł w wersji rozproszonej na wiele komputerów. Komunikacja może odbywać się po sieci LAN, a także podług sieci Internet (transmisja jest szyfrowana – ciekawe czy można by użyć programu do odszyfrowania zaszyfrowanej swojej własnej transmisji ;). Jak podaje producent używając nawet do 10 000 maszyn, oprogramowanie skaluje liniowo całość procesu bez uszczerbku na wydajności. Co ciekawe – oprócz faktu, że firma Elcomsoft chwali się jako złoty/certyfikowany partner firm Microsoft, Intel, Nvidia – to w zastępach swoich klientów posiada agencje rządowe z całego świata :] Jakby tego było mało to bardzo wesołe oprogramowanie wykorzystuje układy GPU kart graficznych firmy Nvidia do drastycznego przyśpieszenia samego procesu łamania. Innymi słowy jak pokazują wykresy na stronie producenta, jeśli w komputerze zainstalowana jest karta z serii 8800 GTX, możemy przyśpieszyć proces łamania o ponad 66 razy (dla MD5) !!! Dodatkowo mamy możliwość zainstalowania 4 takich kart w jednym komputerze :)
Wyobraźcie teraz sobie mały botnet, złożony z kilkudziesięciu tysięcy maszyn, pracujący właśnie w kierunku łamania haseł. Nagle może okazać się, że wartość zarażonego komputera – liczona jest od jego mocy obliczeniowej, a także (przede wszystkim) od faktu posiadania lub nie, zainstalowanej karty graficznej firmy Nvidia :] Coś pięknego czyż nie?
2 komentarze do
22 listopada, 2009 o godzinie 13:13
Kurcze! Nie wiedziałem, że miałeś do czynienia z renderfarmą… Inaczej bym Ci żyć nie dał :)
27 kwietnia, 2010 o godzinie 12:53
spoko wirus