Jak można przeczytać tutaj, twórcy automagicznego zestawu do tworzenia malware Neosploit zakończyli działalność.
Neosploit było to jedno z narzędzi, dzięki którym i Ty mogłeś zostać posiadaczem farmy zombie za jedyne kilka dolarów (ceny kształtowały się od 1500 do 3000$), do tego za kolejne kilka dolarów można było otrzymać nowe wersje wykorzystujące nowe podatności. Inne narzędzia tego typu to np. Zeus, mPack itp.
Jak donoszą różne źródła, oryginalna wiadomość z bloga Neosploita brzmiała mniej więcej tak w wolnym tłumaczeniu z rosyjskiego na angielski i w końcu na polski:
Niestety nie będziemy dłużej wspierać naszego produktu. Przepraszamy za problemy, ale biznes to biznes, i czas spędzony nad projektem musi się opłacać. Podczas ostatnich kilku miesięcy próbowaliśmy mocno realiazować potrzeby naszych klientów, ale te działania muszą się kiedyś skończyć. Byliśmy z wami 1.5 roku i mamy nadzieję, że był to dobry czas dla waszych interesów. Niestety teraz nie możemy być z wami dalej. Niemniej jednak mamy nadzieję, że was biznes będzie funkcjonował przez długi czas. Życzymy szczęścia – Neosploit.
Piękne pożegnanie, aż się łezka w oku kręci. Ciekawe czy panów przygniotła konkurencja czy też może recesja i kilka ostatnich wyroków za boty spowodowały znaczny odpływ klientów? Inna hipoteza mówi też, że Neosploit powaliła klęska urodzaju – zbyt duża ilość klientów, której support techniczny nie potrafił obsłużyć. A że czarny rynek może mieć swoistego sortu problem z rekrutacją nowych ludzi, sprawa zakończyła się właśnie tak.
Na pewno rynek wypełni po nich dziurę, opuszczeni klienci zapewne dostaną jakąś zniżkę na Zeusa albo mPacka. W każdym razie należy zanotować pierwszą klapę na rynku malware. Uczcijmy ich minutą ciszy ;-)
PS: RBN: Russian Business Network, czyli miejsce, gdzie można zakupić różne dziwne rzeczy, od kart kredytowych, po glinoodporny hosting i narzędzia do generowania malware