Dłubałem sobie w poszukiwaniu informacji różnych, i trafiłem sobie na taki wpis. Człowiek opisuje tam spam, który do niego ostatnio przyszedł ominąwszy filtry antyspamowe. W sumie nic dziwnego dlaczego przeszedł, spamassassin nie dał rady, ale w tym przypadku chyba nikt by nie dał… Dla tych, którzy nie znają angielskiego pozwolę sobie przetłumaczyć:
Paris Hilton wykłada Dickensa i Dostojewskiego.
i oczywiście link do rzekomego video z „wykładów”.
Nieeeeee…. :P
2 komentarze do
30 lipca, 2008 o godzinie 07:07
Nikt nie twierdzi że filtry muszą być inteligentne i rozumieć zawartość spamu który filtrują. Zresztą takie połączenie królowej złego smaku i literatury poważnej jest co najmniej intrygujące.
30 lipca, 2008 o godzinie 12:28
Ja tam podziwiam takie zestawienie. To lepsze niż nagłówki Faktu czy innego kolorowego czasopisma z babką na ostatniej stronie ;-)
Paris wykłada! Klikaj link, o nie ma kodeka, o to instalujemy, przecież nie może być, że nie wykłada. O, a jednak nie wykłada ;-) Goście od tego botnetu pracę w jakimś szmatławcu powinni dostać od ręki.