Już oficjalnie wiadomo, że w wyniku infekcji robakiem Conficker, miasto Manchaster straciło około 1.5 miliona funtów. Zaczęło się od uniemożliwienia korzystania z systemu wystawiającego mandaty kierowcom nagranym przez kamery autobusów. W ten sposób kary uniknęło 1609 mandatobiorców. Następnie brak możliwości wysyłania e-maili, drukowania dokumentów itd. czyli normalnej pracy. Same mandaty to mała kwota 43 000 funtów, ale koszty usuwania złośliwego oprogramowania z wszystkich systemów to już około 600 000 funtów. Następnie 169 000 kosztów dodatkowych i następne 600 000 funtów na wdrożenie nowego systemu informatycznego opartego o klienckie terminale i strategie kopii zapasowych i szybkiego przywracania do działania zdegradowanych usług. Zostały nałożone blokady na przenośne pamięci USB, które znacznie wpłynęły na wynikłe szkody. Wychodzi na to, że kolejna instytucja nauczyła się w przykry sposób (najbardziej przykry jednak dla podatników), że lepiej starać się zapobiegać niż naprawiać po szkodzie…
Źródło: http://cyberinsecure.com/conficker-infection-left-manchester-unable-to-issue-traffic-tickets/
Jeden komentarz do
14 lipca, 2009 o godzinie 18:52
Kierowcy na pewno bardzo ubolewają nad tym faktem :) . Aż dziw bierze, że wcześniej takich zabezpieczeń nie mieli.