Otrzymałem kilka wiadomości o takim temacie. Niestety w języku angielskim – niestety bo gdyby zmieniać język wiadomości na przykład na podstawie końcówki domeny adresu email to skuteczność wzrosłaby ogromnie – z treścią tą samą czyli: Your private photo attached. W załączniku plik .zip, w którym spodziewałem się złośliwej aplikacji. Jednakże rozmiary 13 i 11 KB sprawiły, że oczekiwałem albo czegoś specjalnego albo czegoś innego i jak się okazało po chwili miałem rację. W załączniku znalazłem obrazek, który w stary sposób próbuje przekonać mnie do odwiedzenia strony internetowej, na której oczywiście mogę zamówić medykamenty wszelakie w firmie Canadian Pharmacy. Przeszukując wyszukiwarkę obrazów możemy odnaleźć inne adresy wykorzystywane zapewne przez tę samą grupę spamerów.
Blog
-
Załączam Twoje prywatne zdjęcie
- Data dodania:
- 05 8.10
- Kategorie:
- newsy
7 komentarzy do
6 sierpnia, 2010 o godzinie 08:14
Co jakiś czas otrzymuję identyczne maile z takim samym załącznikiem aczkolwiek inne nazwy (pliki PNG). W wiadomości jest tylko e-mail i żadnej treści. Za każdym razem sprawdzam te pliki na obecność złośliwego kodu w VirusTotal ale są czyste jak łza.
6 sierpnia, 2010 o godzinie 12:22
Dzisiaj dostałem dokładnie takiego maila o jakim mówisz w tym poście. VirusTotal nic nie wykazał.
6 sierpnia, 2010 o godzinie 16:55
Gdyż nie ma tam złośliwych zawartości. To jedynie reklama w obrazku strony sprzedającej medykamenty.
7 sierpnia, 2010 o godzinie 09:51
Wiem o tym ale sprawdzić nie zaszkodzi.
7 sierpnia, 2010 o godzinie 16:17
Jasne :] W końcu błędy w bibliotekach obsługujących obrazy są znane od dawna. Nigdy nic nie wiadomo.
10 sierpnia, 2010 o godzinie 17:03
Również dostałem takie maile na 2 skrzynki pocztowe, co mnie bardzo zdziwiło pierwszy miał załącznik praha.zip i przyszedł dokładnie wtedy kiedy byłem w Pradze. Ktoś umie to wyjaśnić?
11 sierpnia, 2010 o godzinie 11:47
To się nazywa trafić w czas :]