Zaginał Dancho Danchev znany z wielu na prawdę szczegółowych analiz cyberprzestępczego świata, którego blog niejednokrotnie cytowaliśmy na naszych łamach. Ostatni wpis na blogu jest z 11 września, a portal ZDNet, do którego Dancho często pisał, podjął wiele prób skontaktowania się z nim, niestety bezskutecznych. Kontaktowali się z Bułgarskim CERTem i firmami antywirusowymi ale nikt nie posiada informacji na jego temat. Portal otrzymał informację, że Dancho żyje ale jest w ogromnych tarapatach, nie używa telefonów i komputerów dlatego będzie ciężko się z nim skontaktować.
Z listu, który wysłał kilka miesięcy temu do zaufanego kolegi z kręgu specjalistów od złośliwego oprogramowania możemy wyczytać, że Dancho jest pod obstrzałem władz i nie tylko próbujących zniszczyć jego reputację. Z załączników z maila możemy obejrzeć urządzenia podsłuchowe zainstalowane w jego domu. Z komentarzy do artykułu możemy wyczytać, że ostatni wpis na Twitterze jest z 20 października i że załączone zdjęcia wyglądają jak zwykła część instalacji elektrycznej. Jaka jest prawda? Być może dowiemy się już za jakiś czas. Widać jak ewidentnie zadzieranie z cyberprzestępcami może doprowadzić do nieprzyjemnych sytuacji. Miejmy nadzieję, że Dancho ma się dobrze i jest na nie przymusowych wakacjach. Rzecz jasna, żywy :]
Aktualizacja: Podobnież został odnaleziony w szpitalu psychiatrycznym! Scenariusz zupełnie jak z filmu. Był chory na specyficzną wiedzę…
Aktualizacja 2: 21.01.2011 Danchev znów Twittuje i bloguje. Niedługo opisze szczegóły jego zniknięcia.
9 komentarzy do
17 stycznia, 2011 o godzinie 18:11
Czy nie boisz się, że Twój kolejny post będzie z „pysuchuszki”?
17 stycznia, 2011 o godzinie 20:56
Podobno sie juz odnalazl, w zakladzie psychiatrycznym. Cala sprawa niezle smierdzi.
http://news.ycombinator.com/item?id=2112135
17 stycznia, 2011 o godzinie 23:46
Heh… i wierzyc, ze sa jeszcze tacy, ktorzy z jakis teorii spiskowych kpia :)
Faktycznie – scenariusz jak z filmu. Dziwie sie, ze jeszcze zyje.
18 stycznia, 2011 o godzinie 07:37
Drogi Autorze! Podobno != Podobnież, to dwa różne słowa.
18 stycznia, 2011 o godzinie 11:48
Przyznaję, że to dwa różne słowa ale czy znaczą to samo? Idąc leniwie za pierwszymi trafami:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9207
http://www.sjp.pl/co/podobnie%BF
moglibyśmy w tym temacie polemizować godzinami zapewne. Czy pan Miodek jest wyznacznikiem, 40 letni słownik, życie tudzież coś jeszcze innego.
Chętnie zapoznam się z poprawnym znaczeniem tegoż, poproszę o źródła tegoż ;]
Jeśli 40 lat temu to słowo było używane to ja osobiście nie zawaham się go użyć :]
19 stycznia, 2011 o godzinie 16:09
Rzeczywiście, znałem tylko znaczenie przestarzałe – mój błąd. Zwracam honor. Pozdrawiam
19 stycznia, 2011 o godzinie 16:30
@dotnokato: Nie ma problemu, przyzwyczaiłem się, że 90% komentarzy na wszystkich blogach świata to chęć poprawiania literówek, popsutych wyrazów i błędnych założeń ortograficzno gramatycznych, a nie merytorycznych ;]
I jeszcze raz dziękuję za zaangażowanie by Bothunters było jeszcze bardziej idealne :]
19 stycznia, 2011 o godzinie 21:30
Błędy ortograficzne, wytykają w dyskusjach ludzie, którzy czytają tekst bez zrozumienia.. tylko ąęł i następny artykuł. Takie niby ludzie – niby zombie. Myślą że są ludźmi, a są tylko bootami, bezmyślnie zwracającymi uwagę normalnym ludziom.
ech…
20 stycznia, 2011 o godzinie 01:43
Nie zawsze ale często :] Ja zazwyczaj staram się znalezione literówki wysyłać do autora via kontaktowy formularz.