Jak działa mniej więcej pozycjonowanie za pomocą SPAMu WWW? Od kilku dni blog zalewany jest nowymi wiadomościami SPAMującymi w komentarzach. Większość odnosi się do polskich witryn, które ewidentnie zostały stworzone bo to by zwiększyć skuteczność wyszukiwań na określone frazy i oszukać systemy wyszukiwarek internetowych. Każda strona posiada u dołu generowane odnośniki do kolejnych witryn, które podobnie w większości są fałszywymi witrynami, choć zdarzają się i normalne firmowe strony – to zapewne klienci usług pozycjonowania, zazwyczaj zupełnie nieświadomi jakimi metodami osiągany jest cel.
Zasadniczo w całym interesie chodzi o to by założyć maksymalnie dużo witryn, które wyglądają (lub dla bardziej leniwych – w ogóle wyglądać nie muszą) na prawdziwe. Na tych stronach osadzić odnośniki do innych witryn, tworząc rozbudowaną siatkę witryn linkujących pomiędzy sobą. W następnej fazie należy użyć oprogramowania do SPAMowania w wersji WWW czyli takiego, które udaje komentarze zwykłych użytkowników oczywiście z określonymi słowami kluczami. Te komentarze należy oczywiście olinkować do zbudowanej uprzednio siatki. W ten uproszczony sposób silniki wyszukiwarek internetowych odnajdują na wielu witrynach (także tych zaspamowanych czyli o wysokiej reputacji) odnośni do konkretnej witryny, dla konkretnej frazy i na podstawie takiej analizy umieszczają wyżej w wynikach wyszukiwania link do określonej strony. Oczywiście w dużym uproszczeniu.
Jak to wygląda w praktyce? Przyjrzyjcie się zrzutom ekranu (po kliknięciu pojawi się większa wersja). Zwróćcie uwagę przede wszystkim na czas dodania komentarzy. Agnieszka jest bardzo szybko komentującą osobą nieprawdaż? ;] Dodatkowo przyjrzyjcie się adresom IP, które często się powtarzają i są z takich samych klas adresowych. Zainteresowanych użytkowników zachęcam do przyjrzenia się reklamowanym witrynom oraz linkom na nich umieszczanym i skorelowanie systemu wymiany linków, adresów IP, witryn, tematów, słów kluczowych, a na pewno odnajdziecie przyczynę SPAMu :]
2 komentarze do
7 marca, 2011 o godzinie 15:02
Po ostatnich zmianach chyba skuteczność takiego podejścia mocno spadła… Zaś rel=nofollow już od stu lat jest standardem, więc spamowanie PR-a raczej nie poprawi…
7 marca, 2011 o godzinie 16:17
Scrapebox to robi :), jak napisał lRem nofollow wystarcza.