Kilka dni temu na wielu skrzynkach odnalazłem masowo rozesłany spam o temacie: Green technology offer. Część znajomych pytała tego dnia o tę wiadomość więc ewidentnie ktoś się postarał, wykorzystał „czyste” adresy IP omijające filtry antyspamowe i dotarł do znacznej rzeszy czytelników. W większości przypadków pole Od jest podmieniane na takie same jak pole Do co ma uwiarygodnić taką wiadomość mailową.
Spam zaprasza do współpracy ludzi z wyższego szczebla firmowego, jednak znając życie jest to albo kolejna odsłona poszukiwania ofiar, które będą wykonywały przelewy stając się mułami albo na przykład próba zdobycia adresów mailowych ludzi, którzy mogą odpowiadać za dostęp do firmowego konta bankowego. Tym ludziom oczywiście wysyłamy złośliwe oprogramowanie przejmując następnie ich systemy. Zasadniczo nie polecam reagować na takie wiadomości, w miarę możliwości oznaczać je jako spam, usuwać, a najlepiej w ogóle ich nie czytać ;] Treść wiadomości:
Countries of interest: Poland, Czech Republic, Slovakia, Hungary, Romania, Croatia, Slovenia, Serbia
We sell proprietary information reports on green technology, renewables and alternative energy sources themes.
We are looking for companies to represent us in above mentioned countries.
You should be a company owner or a top management member, holding full power of attorney of the said company.
The main activity will be managing receivables from our sales.
We offer a commission based colaboration, therefore tied directly to our sales volumes.
Positive and long relationship with local or international financial institutions is essential, we will enquire for references.
Contacts: Santiago@1new-position.com
2 komentarze do
28 czerwca, 2011 o godzinie 19:29
Teoretycznie i z wierzchu, wszystko jest w porządku. Pozostaje jednak jedno małe „ALE”. Osobiście mogę podejrzewać że ten news został napisany na zamówienie G.T.W., czyli kompleksu paliwowo/motoryzacyjno/energetycznego. Po przeczytaniu tego artykuliku, niczego nieświadomi userzy wklepią bezmyślnie do filtrów antyspamowych, frazę „Green technology”, i to będzie pozamiatane dla polskiej firmy o takiej samej nazwie. Wiem o czym piszę, ponieważ już kilkakrotnie były podobne lecz mniej finezyjne podchody aby tę firmę wyeliminować z rynku. Dla jasności adres: http://www.greenev.eu/
29 czerwca, 2011 o godzinie 15:22
Ciekawa teoria. Chociaż trochę naciągana gdyż po pierwsze IMHO bardzo mało normalnych osób karmi swoje filtry wiadomościami, które stwierdza, że są SPAMem (a tym bardziej tylko na określone słowa), a po drugie musiałaby ta firma (GT) rozsyłać miliony wiadomości mailowych by mocno tracić na tym, że 0.01% filtrów będzie miało dodaną taką frazę i ich wiadomości nie dotrą. Są tańsze, szybsze, wydajniejsze sposoby szkodzenia w sieci.
Ale oczywiście zakładamy, że taka opcja także wchodzi w grę :]