Tyle próbek w miesiącu maju otrzymała firma AppRiver (pdf), zajmująca się analizą spamu i trojanów maści wszelakiej dając jasno do zrozumienia, iż miesiąc ten gorący był prócz pogody także w kwestii ilości wysłanych zawirusowanych maili. Przeanalizowali prawie 3 miliardy niechcianych wiadomości typu SPAM. Jeśli chodzi o źródło pochodzenia to wciąż prym wiodą kraje takie jak: Rosja, Indie, Brazylia i USA. W treściach wiadomości wykorzystywane są nośne aktualne światowe tematy, które przyciągają ofiary do instalacji złośliwego oprogramowania. Pojawiły się także fałszywe informacje o aktualizacjach firmy Microsoft czy ostrzeżenia od FBI. Jak wynika z raportu ZeuS mimo opublikowania źródeł aplikacji, utrzymuje wciąż mocną pozycję wśród listy szkodników.