Interesujące wpisy możecie przeczytać w profilu użytkownika never_mind_23. Sprzedaż kradzionych baz danych, informacji dostępowych, lewych dokumentów i wielu innych. Ostatnio pojawiła się nawet całkowicie Polska usługa rozsyłania spamu :] Treść jako ciekawostkę zamieszczam poniżej:
Masz firmę? Stronę internetową? A może po prostu chcesz coś przekazać większej ilości osób?
Żaden problem =) Od dziś oferuję usługę reklamy za pomocą wiadomości e-mail.
Wybierasz branże, ilość odbiorców, podajesz mi treść oraz płacisz a ja zajmuję się resztą.
Na dzień dzisiejszy branże podzieliłem na:
* biznes (kredyty; lokaty itd.),
* edukacja i szkolnictwo (książki; kursy itd.),
* IT,
* medycyna (leki; kosmetyki; zabiegi itd.),
* motoryzacja (części; sprzęt; naprawa itd.),
* sport i turystykę (wycieczki; sprzęt itd.),
* inne (wszystko inne, indywidualne).
Jestem w stanie wysłać do kilku dziesięciu milionów wiadomości tygodniowo z wielu nie zapisanych na czarną listę serwerów na całym globie.
Minimum ustalam na 10 000 odbiorców. Cena zależy od branży, treści a co najważniejsze ilości odbiorców. Wszystko ustalamy indywidualnie.
4 komentarze do
1 sierpnia, 2012 o godzinie 09:01
Mnie zawsze zastanawiało czy ci ludzie co korzystają z takich ofert do rozreklamowania swojej firmy, zdają sobie sprawę, że to nie tyle nie pomoże co może nieźle napsuć. No chyba, że ktoś liczy, że znajdą się jeszcze frajerzy co klikną, 'tam gdzie trzeba’.
1 sierpnia, 2012 o godzinie 15:15
Spam istnieje tylko z jednego powodu. Że się opłaca. A opłaca się, jeśli ludzie klikają i kupują. Niestety :] A statystycznie rzecz ujmując spam się opłaca (znów niestety), choć oczywiście wszystko zależy od produktu, kampanii itd.
22 września, 2012 o godzinie 17:33
Wiem że wpis był prawie 2 miechy temu, ale też ciekawi mnie co myślicie:
Pozostają jeszcze dwie opcje:
a) Jestem na 95% pewien że to jest lipa! Dlaczego – bo takie rzeczy to nie przez twittera. Gość każe zapłacić coś z góry, albo nic konkretnego nie zrobi, spreparuje logi wysyłania maili, wyśle spam na te adresy które mają sprawdzać jego robotę. Bo jak zamawiający ma sprawdzić czy gość wysłał spam do 100k ludzi? Wysłać drugiego maila z pytaniem? Obieca lewe dokumenty, weźmie zaliczkę i każe czekać i co dalej? Zamawiający zgłosi to na policje jako oszustwo? To zwykły cwaniaczek i tyle.
b) Jeśli to nie cwaniaczek, to ew. to przynęta na osoby które chcą takie rzeczy zamówić. Przyczyn może być wiele. Ogólnie to na 99% u tego osobnika nie będzie tego co tak ogólnie na twitterze oferuje.
22 września, 2012 o godzinie 18:01
Nie korzystałem z usług to nie wiem ale z tego co przeglądałem dostępne materiały to istnieje duże prawdopodobieństwo, że on jednak istnieje/istniał (aktualnie profil na Twitterze nie działa) i te dane były prawdziwe.