Zatrzymani to głównie obywatele Chin i Taiwanu. Oskarżeni zostaną o udział w cyberprzestępstwach, w których okradali konta bankowe obywateli z Chin. Aresztowanie rozpoczęto o 6:30 rano, kiedy to policjanci wtargnęli do około 20 lokalizacji w kilku miastach. Zachodzi podejrzenie, że dwie ujęte osoby: Marisa Luisa Tan i Jonson Tan Co stały na czele cybergangu. Ciekawy bo dość oryginalny jest sposób okradania ofiar.
Dzwonili do posiadaczy rachunków bankowych, podając się za oficera Policji, specjalistę z banku, prokuratora itd., tłumacząc, że ich konta są wykorzystywane do prania pieniędzy i terroryzmu. Oczywiście nakłaniali właścicieli kont do przelania pieniędzy na „bezpieczne konta bankowe”. Średnio jednego dnia potrafili wykraść w ten sposób 20 milionów.
Okazało się, iż ujęci są zamieszani w przestępstwa popełniane na całym świecie i dotyczące kradzieży kart kredytowych, handlu ludźmi oraz oszustw związanych z nadużyciami w telefonii międzynarodowej. Domy, w których pracowali zatrzymani wyglądały jak call center, z tą różnicą, że do nawiązywania połączeń były wykorzystywane kradzione połączenia telefoniczne.
Jeden komentarz do
31 sierpnia, 2012 o godzinie 20:21
Pięknyyyyy revsoc… a ta liczba mnie oszołomiła