Z raportu Malware Trend Report Q1 2014 opublikowanego przez firmę RedSocks wynika, że ponad jedna czwarta złośliwego oprogramowania, które pojawiło się w pierwszym kwartale tego roku, nie zostało wykryte przez trzy najpopularniejsze produkty antywirusowe.
- W styczniu produkty nie wykryły 29% nowych zagrożeń, w lutym 35%, a w marcu 26%
- Ogólnie przeanalizowano około 7 milionów złośliwych programów w styczniu, 5.2 miliona w lutym i 8.2 miliona w marcu
- Wykryto 3.4 miliona trojanów w styczniu, 2.2 miliona w lutym i 4 miliony w marcu
- Z 10 krajów hostujących serwery do zarządzania przejętymi sieciami komputerów (botnet) Stany Zjednoczone wygrywały, następnie Rosja i Niemcy, które wygrały w styczniu by ustąpić miejsce Wielkiej Brytanii w lutym i marcu
- Zebrali ponad 100 000 nowych zagrożeń dziennie
Inne badanie przeprowadzone przez firmę Lastline Labs i dotyczące weryfikacji wykrycia nowych ataków przez 47 silników antywirusowych wykazało, że niecała połowa z testowanych produktów nie wykryła zagrożenia. Lastline Labs podkreśla, że pierwsze dwa dni są najbardziej niebezpieczne, gdyż po 48 godzinach znaczna część silników antywirusowych wysyła do swoich klientów zaktualizowane wersje baz wirusów. Po dwóch tygodniach wykrywalność wzrasta z 51% do 61%. Z perspektywy rocznego testu okazało się, że nie ma takiej aplikacji antywirusowej, która wykryłaby wszystkie zagrożenia.