O tym, że wewnętrzni pracownicy to jedna z najgroźniejszych podatności związanych z bezpieczeństwem firmy wiemy bardzo dobrze :] Kradzież danych, sabotaż, błędy ludzkie to typowe problemy, z którymi musi się borykać każdy oficer bezpieczeństwa. Jednak w opisywanym przypadku pewien pracownik pomysłowością dosłownie zabił maszynę. Po upojeniu się alkoholem (o dziwo, nie dopalaczami) na koncercie (nie potwierdzono czy był to koncert Justina Biebera czy grupy Slipknot), Joshua Lee Campbell pracujący dla firmy RANLife Home Loans, dotarł do biura i oddał kilka strzałów bezpośrednio w serwer firmowy! Czytaj dalej »
Archiwum (kategoria: fun
)
-
Pijany pracownik dosłownie zastrzelił serwer
-
Świąteczne życzenia noworoczne od cybergangu Koobface i ciekawa deklaracja dotycząca kradzieży poufnych informacji
Czasami gdy któryś badacz bezpieczeństwa stref ciemnych zasłuży – zostaje przez cybergang pozdrowiony – oczywiście zazwyczaj w dość negatywny sposób. Tym razem jednak, jedna z najpopularniejszych grup cyberprzestępczych pokusiła się o globalne życzenia noworoczne! Podziękowali firmom i prywatnym osobnikom za spędzony rok i życzyli dużo dobrego ;] Zawarli też swego rodzaju deklarację dotyczącą kradzieży poufnych danych z zarażonych komputerów. W zasadzie świat stanął na głowie :] Ich wiadomość brzmiała mniej więcej tak: Czytaj dalej »
-
Naleśnikowy status na Facebooku jako alibi w sprawie o rozbój
Czasy idą jeszcze piękniejsze niż są i będzie jeszcze ciekawiej. To na pewno. Pewien nastolatek został (oczywiście w USA ;) oskarżony o udział w napadzie. Został jednak zwolniony gdyż zostało udowodnione, że z komputera jego Taty wysłał nowy status (w poszukiwaniu zaginionego naleśnika) na swoje konto na Facebooku w czasie gdy rzekomo popełniał przestępstwo. Coś dla mnie pojętnie, niepojętego gdyż nie trzeba być specjalnie, wybitnie inteligentnym aby wiedzieć, że do takiej aktualizacji wystarczy znać hasło użytkownika (czyli status ten mógł równie dobrze napisać kot w mieszkaniu Taty). Pomijając fakt, że do domu mógłby połączyć się za pomocą oprogramowania do zdalnego zarządzania i kliknąć nowy status. Co to za dowód? Dla mnie żaden ale na szczęście nie mnie przyszło sądzić tego młodego człowieka :]
Źródło: http://www.tomsguide.com/us/Facebook-Status-Update-Alibi-Robbery,news-5094.html
-
Rekord świata Andrzej Sałata
Bardzo wręcz uwielbiam humor w wersji Max. Myślę, że wszyscy kojarzą popularne w ostatnich latach aplikacje udające antywirusy. Dużo wyskakujących okienek z informacjami, że jesteśmy zawirusowani i po uiszczeniu opłaty możemy zakupić pełną wersję oprogramowania antywirusowego, która to pomoże nam wyjść cało z udawanej opresji. Rekordem dla mnie jest post na Yahoo answers o to czy taka aplikacja będzie kompatybilna z systemem Vista – gdyż użytkownik, który zakupił pełną wersję oprogramowania obawia się, że na jego nowym komputerze to oprogramowanie nie będzie działało. Miszcz i finito. Oczywiście osoba odpowiadająca na pytanie stara się zachować powagę sytuacji odpowiadając, że aplikacja ta będzie kompatybilna, gdyż trojany i wirusy są kompatybilne dla platform Windowsowych ;]
PS: Kliknijcie sobie w miniaturkę obrazu aby powiększyć
Źródło: http://answers.yahoo.com/question/index?qid=20081130123314AAe3klv
-
Minimum działania – maksimum przekazu
- Data dodania:
- 08 3.09
- Kategorie:
- fun
Dzisiaj coś dla tych, którzy mają zbyt mało czasu na napisanie chociażby krótkiego komentarza pod którymś z naszych jakże interesujących postów ;-).
Odpalamy testowo (beta! beta!) możliwość oceny postów i komentarzy w chyba doskonale znanej wszystkim postaci – klikanej gwiazdki. Można także odpowiednio zagwiazdkować komentujących jeżeli już się tacy pojawią.
Oczywiście jeżeli nasze posty zostaną ocenione zbyt nisko, funkcjonalność zostanie prewencyjnie wyłączona, a co.
Obywatelu! pokaż, że nie jesteś botem i zakliknij gwiazdkę :)
-
Kliknij OK aby anulować
- Data dodania:
- 25 8.08
- Kategorie:
- fun
W każdej dziedzinie życia wyrabiamy w sobie jakieś odruchy. Uczymy się i zapamiętujemy daną funkcjonalność w taki sposób aby mogła być użyta w późniejszym okresie w jak najkrótszym czasie. Podobnie jest też z obsługą komputera. Zostaje niejako automatycznie wklikane nam, że przycisk OK posuwa akcję naprzód, natomiast przycisk Anuluj, tę akcję wstrzymuje. Jeśli odwiedzając stronę WWW pojawia się nieznane okienko, które nas „atakuje” – podstawowym odruchem jest obrona czyli wciskanie Anuluj. Z takiego mądrego zresztą założenia wyszli producenci oprogramowania typu Adware – firma Zango.
Dla mnie rewelacja. W wolnym tłumaczeniu:
Czy na pewno chcesz anulować? (…) Kliknij OK aby anulować lub kliknij Anuluj aby kontynuować…
MISZCZ
Źródło: http://blog.spywareguide.com/2008/08/another-site-hiding-pirate-mov.html
-
Tego nawet spamassassin nie wytrzymał…
- Data dodania:
- 30 7.08
- Kategorie:
- fun
Dłubałem sobie w poszukiwaniu informacji różnych, i trafiłem sobie na taki wpis. Człowiek opisuje tam spam, który do niego ostatnio przyszedł ominąwszy filtry antyspamowe. W sumie nic dziwnego dlaczego przeszedł, spamassassin nie dał rady, ale w tym przypadku chyba nikt by nie dał… Dla tych, którzy nie znają angielskiego pozwolę sobie przetłumaczyć:
Czytaj dalej »