Kiedyś było w głowach użytkowników tak, że gdy Google wyświetliło wyniki wyszukania to najważniejsze było kilka pierwszych. O te pozycję na samej górze listy wyszukiwania zabijają się pozycjonerzy i legalne serwisy. Każdy chce być kliknięty w pierwszej kolejności. Liczne badania dowodziły, że kto pierwszy ten lepszy :} Powoli jednak z uwagi na coraz większe zaangażowanie w pozycjonowanie osób zajmujących się dystrybucją złośliwego oprogramowania, pierwsze wyniki zaczynają być coraz bardziej niebezpieczne. Na swoim blogu firma Sunbelt pokazała wynik wyszukania dla frazy „skunk in ny”, dla którego drugi, trzeci, czwarty i piąty link – zarażał wirusami. Jak tak dalej pójdzie to po wyszukaniu będę szedł na koniec pierwszej strony z wynikami albo w ogóle zaczynał od 100-go wyszukania – a wszystko to dla mojego bezpieczeństwa (!) i oczywiście lepszych wyników…
Źródło: http://sunbeltblog.blogspot.com/2009/01/skanks-in-more-ways-than-one.html