Mało kto dziś przesyła tradycyjną pocztą listy. Czasami wariaci tacy jak ja wykorzystują pocztówki do przesłania pozytywnych mocy z okresów wakacyjnych, jednakże pisanie papierowych listów jest w dobie maili tradycją dość zaszłą. Jak się okazuje, scamerzy postanowili wykorzystać fakt, iż zwykłe przesyłki pocztowe traktujemy z większym zaufaniem niźli niebezpieczne z założenia wiadomości mailowe i wracają do korzeni :] Jeden z pracowników firmy Subelt (zabawnie całkiem, że firma zajmuje się tworzeniem oprogramowania zabezpieczającego :) otrzymał do swojej skrzynki (nie mailowej) typowy scam, który twierdzi, że do odebrania jest 158 000 000 dolarów, wystarczy się odpowiednio zaangażować w drobny wkład :] Ciekaw jestem jak dużą skuteczność w kontekście kosztów i zysków ma ta stara, nowa technika.
Blog
-
Scam w wersji nie internetowej czyli tradycyjnej
- Data dodania:
- 22 7.10
- Kategorie:
- newsy