Adam Guerbuez wysłał w 2008 roku 4 366 386 wiadomości do użytkowników serwisu Facebook. Całość w czasie dwóch miesięcy czyli uśredniając ponad 70 tysięcy wiadomości dziennie (około 50 na minutę). Początkowo otrzymał karę w wysokości 100 dolarów za każdą wiadomość. Reklamował zarówno produkty powiększające organy jak i ziołowe leki znane jako marihuana. Guerbuez twierdzi, że wyrok jest przesadzony (przy okazji ogłosił bankructwo) gdyż „spam to tylko drobny problem. Jeśli otrzymuję niechcianą wiadomość to wciskam przycisk Delete. Po to jest on na klawiaturze.”… :]
Źródło: http://www.torontosun.com/news/canada/2010/10/05/15595181.html