W sumie nie ma się co dziwić. Cyberprzestępczy proceder na całego ma się dobrze. Ludziki z czarnymi pelerynami zarabiają krocie więc dlaczego mieliby przestać inwestować i nagle przestać ciężko pracować na chleb. Żadnych radykalnych zmian po stronie producentów systemów, aplikacji, ISP itd. nie widać więc będzie jeszcze przez jakiś czas cały czas coraz gorzej. Nie spodziewajmy się cudów bo Wisła nie płynie w całym internecie :]
Firmy analizujące fałszywe kliknięcia w kampanie reklamowe, odnotowały iż w trzecim kwartale tego roku, 42.6 procent takich kliknięć było wykonane z komputerów będących częścią sieci botnet. Porównując tę liczbę do liczby z poprzedniego kwartału (36.9) oraz jeszcze z roku 2008 (27.6) jasno można wywnioskować, że jest coraz gorzej. Między innymi z uwagi na to, że złośliwe oprogramowanie jest coraz bardziej zaawansowane i coraz trudniej się z nim walczy. Dane zostały zebrane z 300 firm zajmujących się kampaniami Pay-per-click i jak przyznają specjaliści przez ostatnie kilka miesięcy obserwują wysyp tego typu funkcjonalności w aplikacjach będących częścią sieci botnet.
I podobnie w kwestii zainfekowanych stron WWW trzeci kwartał okazał się rekordowo interesujący. Prawie 6 milionów zainfekowanych stron na ponad 640 000 serwisach co jest znaczącym postępem w złą stronę oczywiście w odniesieniu do poprzednich kwartałów. Skalę problemu i jego specyfikę ukazuję także inna statystyka. Prawie 40 % zainfekowanych stron, które zostały wyczyszczone ze złośliwego kodu – zostało ponownie zarażonych. Nie jest jak widać łatwo i z każdej możliwej strony możemy spodziewać się ataków.
I powiadam Wam, będzie gorzej czytaj zabawniej :]
Źródło: http://cyberinsecure.com/malware-infected-computer-botnets-click-fraud-at-record-high
http://cyberinsecure.com/mass-web-infections-spike-to-6-million-pages-in-640000-sites
Jeden komentarz do
22 listopada, 2009 o godzinie 11:05
Niestety, ludzi już nie bawi podmienianie stron, teraz wykorzystują to do tworzenia botnetów, które potem sprzedają. Eh, co za czasy.